"Mamy dziś do czynienia z korektą" - powiedział analityk TMS Brokers Marek Wołos, który spodziewa się, że kurs euro/złoty będzie się dziś wahał wokół poziomów 4,09-4,15. Zaznaczył jednak, że mamy raczej do czynienia w korektą w ramach trendu bocznego, a nie odwróceniem długoterminowego trendu.
"Sytuacja na rynku sprzyja dziś realizacji zysków" - ocenił Wołos. Zwrócił uwagę na dużą aukcję obligacji organizowaną dziś przez Ministerstwo Finansów. Są na niej oferowane obligacje dwuletnie serii OK0112 o wartości 3,0-4,5 mld zł. Zdaniem analityka, przed aukcją zagraniczni inwestorzy mogli skupować polską walutę, ale po niej - sprzedawać.
Analityk podkreślił, że lokalnej korekcie złotego sprzyjają i inne informacje z rynku. Należą do nich np. pogłoski, że agencja ratingowa Fitch może obniżyć rating Rosji. Wpłynęły one na osłabienie rubla, ale też pośrednio i na inne waluty rynków wschodzących.
W środę ok. godz. 9:30 za jedno euro płacono 4,1227 zł, a za dolara 2,8669 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4380.
We wtorek ok. godz. 16:50 za jedno euro płacono 4,1060 zł, a za dolara 2,8508 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4403.