"Euro/złoty czeka na dalsze impulsy z międzynarodowych rynków. Bliskość wsparć technicznych i ochłodzenie optymizmu związane z wczorajszymi danymi makroekonomicznymi z USA na razie powstrzymało dynamiczną i trwającą już od przeszło miesiąca aprecjację złotego" - ocenił analityk Raiffeisen Bank Polska Marcin Grotek.
Analityk zaznaczył, że dzisiaj rynki walutowe czekają na decyzję dwóch banków centralnych.
"Mimo, że rynek generalnie nie zakłada zmiany stóp procentowych ani w Wielkiej Brytanii, ani w strefie euro, to jednak szczególnie to ostatnie wydarzenie może wprowadzić nieco ruchu na rynkach. Już od pewnego czasu kluczowa nie jest sama decyzja, ale konferencja prasowa po niej. Inwestorzy właśnie tu szukają wskazówek co do nastawienia europejskich władz monetarnych, a tym samym przyszłej ścieżki dla europejskich stóp procentowych" - podkreślił Grotek.
W czwartek ok. godz. 10:00 za jedno euro płacono 4,1235, a za dolara 2,8625 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4406.
W środę ok. godz. 17:15 za jedno euro płacono 4,1176 zł, a za dolara 2,8601 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4396.