Dolar umacniał się w poniedziałek wobec euro i innych bardziej ryzykownych walut dzięki zanotowanym w trakcie sesji giełdowych zniżkom. Ponowny wybór Angeli Merkel na stanowisko kanclerza Niemiec nie wsparł europejskiej waluty.

W poniedziałek rano jen umocnił się wobec dolara do najwyższego poziomu od końca stycznia w reakcji na wypowiedź japońskiego ministra finansów, Hirohisa Fujii, który powiedział, że kurs dolara do jena notowany w ostatnim czasie nie jest niczym nienormalnym.

W dalszej części dnia Fujii zaprzeczył jednak jakoby wyraził aprobatę dla aprecjacji jena.

Japoński premier, Yukio Hatoyama, powiedział zaś, że umocnienie się jena w ostatnim czasie oddziaływało negatywnie na małe firmy. - To co (politycy) robią teraz i co najprawdopodobniej zrobią w przyszłości będzie wywierało nacisk na rynek dużo bardziej niż gdy u władzy był poprzedni rząd - powiedział starszy strateg walutowy w Bank of New York Mellon, Michael Woolfolk.

O godzinie 16.50 euro wyceniano na 1,4648 dolara, a dolara na 89,27 jena wobec odpowiednio 1,4686 dolara i 89,63 jena na zamknięciu handlu w Nowym Jorku w piątek.