Na otwarciu kurs EUR/PLN wynosił 4,23, około godziny 16 4,24, po 17 natomiast już 4,21. Kurs USD/PLN zaś wynosił rano 2,89, po południu 2,91 a po 17 2,87 proc. Przejściowe osłabienie naszej waluty to wynik oczekiwania rynku na rozstrzygnięcie sporu polskiego rządu ze spółką Eureko. Efektem tego konfliktu może być bowiem wypłacenie Eureko znacznej sumy, którą ta firma niemal na pewno wymieniłaby na obce waluty.
Rentowności polskich obligacji niewiele się wczoraj zmieniły. Dochodowość obligacji dwuletnich wyniosła 5,12 proc., podczas gdy we wtorek 5,08 proc. Rentowność dziesięcioletnich wzrosła natomiast w tym czasie z 6,18 proc. do 6,19 proc. Rynek długu (jak i rynek walutowy) bardzo powściągliwie zareagowały na utrzymanie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie przez Radę Polityki Pieniężnej. Niewielkie wrażenie zrobiła na nich również mała zmiana retoryki w komunikacie RPP. Wielkich emocji na rynku nie wywołał też komunikat o podaży polskiego długu w czwartym kwartale. Okazała się ona mniejsza niż w trzecim, ale rynek spodziewa się wzrostu potrzeb pożyczkowych państwa w 2010 r.