Złoty może się umacniać w pierwszej części sesji w czwartek

Złoty rozpoczął czwartek od umocnienia i powinien ten trend kontynuować przynajmniej do wczesnego popołudnia, oceniają analitycy. Według nich, wczorajsze osłabienie złotego było związane z polityką, ale dziś sytuacja na rynku walutowym "wraca do normalności"

Publikacja: 08.10.2009 10:30

"Zamieszanie w polskiej polityce osłabiło wczoraj nie tylko złotego, ale i inne waluty regionu w tym czeską koronę i forinta" - powiedział analityk TMS Brokers Marek Wołos. Dodał, że na osłabienie polskiej waluty wpłynęła przede wszystkim niepewność co do rozwiązań politycznych.

"Zmiany są, ale niepewność zniknęła. Dlatego dziś sytuacja wróciła do normalności, a złoty jest pod wpływem sytuacji na rynku światowym" - ocenił Wołos. Na rynku światowym polskiej walucie pomaga natomiast ogólna poprawa nastrojów i dość silne osłabienie dolara. Wołos ocenia, że do godziny 14:30 kurs złotego może umocnić się do poziomów 4,19 wobec euro (euro/złoty) i 2,83 wobec dolara (dolar/złoty).

Analityk ocenił, że nastroje na rynku mogą zmienić wypowiedzi prezesa Europejskiego Banku Centralnego (EBC) po dzisiejszym posiedzeniu rady banku. Konferencję prasową po tym wydarzeniu zaplanowano właśnie na 14:30 i może to być kluczowe wydarzenie dla przebiegu dzisiejszej sesji.

W czwartek ok. godz. 9:15 za jedno euro płacono 4,2117 zł, a za dolara 2,8532 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4762.

W środę o godz. 16:45 za jedno euro płacono 4,2275 zł, a za dolara 2,8815 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4670.

W środę ok. godz. 10-tej za jedno euro inwestorzy płacili 4,1962 zł, a za dolara 2,8490 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,4731.

Okiem eksperta
Sezon wyników w USA: eksport ratuje, taryfy straszą
Okiem eksperta
Inteligentne okulary
Okiem eksperta
Czas zapiąć pasy
Okiem eksperta
Tydzień pod znakiem inflacji
Okiem eksperta
WIG20 w trendzie wzrostowym. W kierunku 3000 pkt
Okiem eksperta
Globalny optymizm trwa, a odroczenie decyzji w sprawie ceł uspokaja