Zgodnie z oczekiwaniami Rada nie dokonała zmiany stóp procentowych. W efekcie wpływ tej decyzji na rynki był minimalny. Wydaje się, że nowa rada może się okazać nieco bardziej jastrzębia od starej, ale obecnie jest jeszcze zbyt wcześnie, aby jednoznacznie wyrokować w tej kwestii. Wobec braku istotnych publikacji makroekonomicznych na rynku krajowym największy wpływ na notowania złotego miała sytuacja na eurodolarze.

Dla rynku długu, przy braku aukcji obligacji, istotna była ścieżka wzrostu PKB i inflacji w najnowszej projekcji NBP. W godzinach popołudniowych EUR/PLN znajdował się na poziomie 3,9950, a USD/PLN 2,9500. Rentowności obligacji dwuletnich wynosiły 4,9 proc., pięcioletnich 5,48 proc., a dziesięcioletnich 6,05 proc.

Zmiany zarówno na rynku walutowym, jak i na rynku długu były niewielkie. Jedynie krótszy koniec krzywej dochodowości odnotował kilkupunktowy wzrost rentowności. W najbliższym czasie znaczący wpływ na rynki będą miały wypowiedzi przedstawicieli RPP. Jeśli potwierdzą się przypuszczania o większej dbałości o kwestie inflacji, w łonie nowej rady można się spodziewać zwyżek rentowności na krótszym końcu krzywej.