O tym, że problem nie dotyczy tylko Grecji, świadczy obniżka ratingu Portugalii.
Na tym tle krajowy rynek wygląda wciąż całkiem dobrze. Stąd stopniowe odrabianie strat przez złotego po wtorkowych decyzjach dotyczących ratingów. W dniu wczorajszym w godzinach popołudniowych EUR/PLN znajdował się w okolicy 3,92, a USD/PLN 2,96. Na rynku papierów dłużnych rentowność dwulatek kształtowała się na poziomie 4,56 proc., pięciolatek 5,19, a dziesięciolatek 5,66 proc.
Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z oczekiwaniami pozostawiła stopy procentowe na obecnym poziomie. Tym samym decyzja ta nie miała wpływu na rynki finansowe. Perspektywy na najbliższe dni zarówno dla złotego, jak i rynku obligacji wydają się pozytywne. Brak presji podażowej papierów skarbowych powinien sprzyjać stopniowemu spadkowi rentowności na rynku długu, a wciąż realna groźba interwencji w celu osłabienia złotego powinna zapobiegać nadmiernej i szybkiej aprecjacji polskiej waluty. W dalszym horyzoncie wydarzenia w strefie euro mogą jednak zmienić sytuację również na polskim rynku.