Na niską produkcję wpływa przede wszystkim spadek aktywności budowlano-montażowej. Tu wartość produkcji rok do roku była w maju niższa aż o 28 proc.

Rynek kontraktów FRA wyceniał wczoraj, że cykl obniżek zakończy się na poziomie 2,50 proc., a na wzrost ceny pieniądza przyjdzie poczekać do wiosny. Takie oczekiwania wspierały popyt na wczorajszej aukcji zamiany. MF sprzedało nowe 2-letnie obligacje o wartości prawie 8 mld zł wycenione z rentownością 2,90 proc. Według publikowanych danych większość odkupowanych obligacji była na koniec kwietnia w posiadaniu inwestorów zagranicznych.

Sprzyjający rynek sprawia, że MF w szybkim tempie zbliża się do zrealizowania wszystkich tegorocznych potrzeb pożyczkowych. To dobra wiadomość, bo sygnalizowany za oceanem plan ograniczania skali ultrałagodnej polityki pieniężnej może nie sprzyjać obligacjom w II półroczu. Na rozstrzygnięcia czerwcowego posiedzenia FOMC czekał też złoty. Kurs EUR/PLN konsolidował się w środę w wąskim przedziale (4,25-4,262). Tym samym nie udało się powrócić poniżej wsparcia rysowanego na poziomie 4,24. Obraz na dziennym wykresie ciągle daje nadzieję na ruch w kierunku 4,16. Te szanse zaneguje ewentualne wybycie powyżej 4,27.