Wyhamowanie wzrostu na EUR/USD

Publikacja: 12.12.2013 10:27

Dorota Sierakowska

Dorota Sierakowska

Foto: DM BOŚ

W centrum uwagi:

Na rynkach walutowych tematem grudnia jest decyzja Fed w sprawie programu skupu aktywów, która ma zostać zakomunikowana rynkom w przyszłą środę. Spekulacje dotyczące tego, czy Fed zdecyduje się na cięcie QE3, dominowały także wczoraj, przy relatywnie pustym kalendarzu makro.

1,38 barierą dla EUR/USD

Niezmienne pozostały też nastroje na rynku eurodolara. Kurs wspólnej waluty względem USD wczoraj rósł, wpisując się w trwającą już praktycznie od miesiąca systematyczną zwyżkę. Dzisiaj rano ta tendencja jest kontynuowana, jednak potencjał do wzrostu wartości tej pary walutowej powoli się wyczerpuje. Już wczoraj kurs nie zdołał zakończyć sesji powyżej 1,38 i dzisiaj rano kurs nadal utrzymuje się poniżej tego poziomu. Niemniej jednak, najważniejszą barierą dla byków na tym rynku pozostaje poziom 1,3831, a więc tegoroczne maksimum, osiągnięte w drugiej połowie października.

Póki co na wykresie EUR/USD widać presję podaży i trudności z wyniesieniem kursu powyżej 1,38. Możliwe, że dolar stopniowo zyskuje na sile ze względu na coraz większe nadzieje na cięcie programu QE3 po tym, jak w USA osiągnięte zostało porozumienie budżetowe.

Jen pozostaje słaby

Tymczasem zarówno euro, jak i dolar, pozostają na poziomach zbliżonych do pięcioletnich maksimów względem jena. Japońska waluta w ostatnich tygodniach traciła nie tylko ze względu na prowadzoną w Japonii ultraluźną politykę monetarną, lecz także ze względu na odwrócenie inwestorów od aktywów uznawanych za „bezpieczne przystanie" w obliczu możliwości uzyskania wysokich stóp zwrotu na rynkach akcji.

Kurs EUR/JPY, po osiągniętym we wtorek 5-letnim szczycie, wpadł w konsolidację, jednak już dzisiaj rano euro z powrotem umacnia się względem jena, zbliżając się do poziomu 142,00. Tymczasem na wykresie USD/JPY wtorkowo-środowa przecena była wyraźniejsza, jednak już dzisiaj rano kurs tej pary walutowej niweluje niemal cały wczorajszy spadek.

Długoterminowe spadki na AUD/NZD

Dzisiaj rano nieźle radzi sobie nowozelandzki dolar. Wartość tej waluty wzrosła po wczorajszej deklaracji Banku Rezerw Nowej Zelandii (RBNZ) o zamiarze podwyższania stóp procentowych w przyszłym roku.

Na skutek tej deklaracji wczoraj wieczorem kurs NZD/USD wzrósł z okolic 0,8200 do niemal 0,8260 na koniec dnia, a dzisiaj rano oscyluje już w okolicach 0,8280. Nowozelandzki dolar systematycznie umacnia się względem australijskiego dolara – kurs AUD/NZD od wielu miesięcy utrzymuje się w trendzie spadkowym. Obecnie znajduje się on w okolicach 1,09, podczas gdy jeszcze rok temu był to rejon 1,25, a na początku marca 2011 roku kurs osiągnął maksimum przekraczające 1,37.

Dorota Sierakowska

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?