Nie udało się jednak zejść poniżej dolnego ograniczenia przedziału, bo dane o kondycji konsumentów, ze względu na niską bazę z poprzedniego roku, mają ograniczoną wiarygodność. Trudno na ich podstawie rysować jednoznaczny obraz perspektyw wzrostu gospodarczego, inflacji i stóp procentowych. Ciągle jednak poważnie branym przez inwestorów pod uwagę scenariuszem pozostaje sygnał płynący z przebicia przez kurs EUR/PLN 200-dniowej średniej, dający nadzieję na kontynuację umacniania złotego. Rynek długu też pozostaje w impasie. Od początku lutego rentowność pięciolatki oscyluje wokół 5,00 proc., a dziesięciolatki wokół 5,55 proc. Obroty od kilku dni są symboliczne, skupiając się wyłącznie na obligacjach zmiennokuponowych i skorelowanych z inflacją. Impulsem do wzrostu zmienności będzie zapowiadana przez EBC na przyszły tydzień druga operacja LTRO.