Dane o PKB mogą zapoczątkować osłabienie złotego

Polska gospodarka zdecydowania hamuje. Ten fakt, który w zasadzie dostrzega już każdy uczestnik rynku, dobitnie potwierdziły opublikowane dziś przez Główny Urząd Statystyczny najnowsze dane nt. Produktu Krajowego Brutto (PKB).

Aktualizacja: 13.02.2017 05:30 Publikacja: 30.11.2012 12:20

Marcin Kiepas

Marcin Kiepas

Foto: XTB

W III kwartale 2012 roku PKB wyhamował do 1,4% w relacji rocznej z 2,3% w II kwartale br. To wynik znacząco gorszy od rynkowego konsensusu, który kształtował się na poziomie 1,8% R/R. Zwraca uwagę przede wszystkim silny spadek spożycia indywidualnego. Dane sugerują też, że w ostatnim kwartale roku polska gospodarka może rozwijać się wolnej niż 1%.

Reakcja rynku walutowego na słabe dane o PKB była natychmiastowa. Złoty wyraźnie stracił na wartości. Kurs EUR/PLN, który przed publikacją danych testował poziom 4,09 zł, wzrósł do prawie 4,11 zł. Kurs USD/PLN w tym samym czasie zanotował wzrost z 3,1425 zł do 3,1619 zł. Obie pary, już drugi raz w tym tygodniu, odbiły się od średnioterminowych wsparć, jakie na wykresach dziennych tworzą linie łączące dołki z ostatnich miesięcy. Na gruncie analizy technicznej takie odbicie może zwiastować początek silniejszego osłabienia złotego w kolejnych tygodniach. Pierwszym celem popytu powinny być poziomy 4,15 zł na euro i 3,24 zł na dolarze, czyli 61,8% zniesienie ostatniej fali umocnienia polskiej waluty.

Ewentualne osłabienie złotego w kolejnych tygodniach idealnie korespondowałoby z coraz gorszymi wynikami polskiej gospodarki, a przede wszystkim wpisywałoby się we wzrost oczekiwań na obniżki stóp procentowych ze strony Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Najnowsze dane o PKB będą zwiększać presję na cięcie stóp procentowych przez Radę. Pytanie tylko, czy zdominowana przez „jastrzębie" Rada tej presji ulegnie?

Raport o PKB przesądził o nastrojach na rynku złotego w dniu dzisiejszym. Inne wydarzenia, w tym impulsy płynące z rynków globalnych, będą miały już stosunkowo niewielki wpływ na notowania USD/PLN i EUR/PLN.

O godzinie 12:08 za dolara trzeba było zapłacić 3,1579 zł, a euro kosztowało 4,1061 zł.

Okiem eksperta
Okazja, by dobierać złoto lub spółki wydobywcze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu