Wczorajszą przecenę można określić jako łagodną, w szczególności w kontekście rewizji w dół wzrostu gospodarczego w Polsce w III i IV kw. i całym 2012 r. Pomimo tych wydarzeń złoty pozostaje relatywnie silny wspierany napływem kapitału zagranicznego na krajowy rynek długu. Istotna będzie dzisiejsza aukcja obligacji skarbowych o wartości 7–10 mld PLN, tj. wyższej w stosunku do pierwotnego planu podaży. Rosnąca realizacja potrzeb pożyczkowych obok możliwej negatywnej niespodzianki w dzisiejszych danych o sprzedaży detalicznej tworzą korzystne środowisko do dalszego wzrostu cen długu, a pośrednio również umocnienia złotego. Druga połowa tygodnia, w trakcie której rynek będzie większą wagę przykładał do wydarzeń globalnych, ma szansę przynieść odreagowanie złotego. W szczególności iż na gruncie analizy technicznej potencjał aprecjacyjny złotego w relacji do euro wydaje się ograniczony bliskością poziomu 4,0850 (linia trendu prowadzona po dołkach z końca lipca i grudnia ub. r.). Ewentualna korekta w notowaniach kursu EUR/PLN nie byłaby trwała. Do czasu, aż oczekiwania na obniżki stóp procentowych pozostają agresywne, a globalna nadpłynność pieniądza rośnie, złoty w relacji do euro ma szansę kontynuować średnioterminowy trend spadkowy.