Funt kandydatem na lidera

Duża część inwestorów z długimi pozycjami w amerykańskim dolarze nie śpi ostatnio dobrze.

Publikacja: 29.04.2015 11:58

Funt kandydatem na lidera

Foto: Bloomberg

Amerykańska waluta umocniła się w I kw. w stosunku do niemal wszystkich najważniejszych walut, jednak osiągnięcie lokalnych maksimów w obecnym trendzie można porównać do doczołgania się do mety po wyjątkowo trudnym biegu przez płotki. Mieszane dane makroekonomiczne, obniżenie prognoz wzrostu dla USA przez Fed i MFW oraz lekka poprawa sytuacji gospodarczej w pozostałych państwach G10 spowodowały, że zabrakło czynników do dalszych dynamicznych wzrostów amerykańskiej waluty. Oliwy do ognia dodała nieubłagalnie odwlekająca się w czasie wycena terminu podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.

Powyższe sprawiło, że kierującemu od ponad 9 miesięcy rynkiem walutowym trendowi zabrakło punktu zaczepienia i w ostatnim czasie obserwowaliśmy konsolidację i bardzo zmienne, chwilowe ruchy na głównych parach walutowych. Kiedy trochę emocji opadło i częściowo odeszła niepewność, można zauważyć kilka trendów, które pokazują które waluty najbardziej skorzystały na słabości amerykańskiego dolara. Wśród nich znajduje się brytyjski funt – do niedawna jeszcze na drugim miejscu po dolarze w „wyścigu" do pierwszej podwyżki stóp procentowych.

Jeszcze na początku kwietnia mogło się wydawać, że zbliżające się wybory z niemal równo rozłożonym poparciem dla 2 przodujących partii będzie stwarzało presję spadkową na funcie tj. miało to miejsce w przeszłości. Ponadto, publikowane dane makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii bywały często poniżej rynkowych oczekiwań – z wisienką na torcie w postaci wczorajszego odczytu PKB, co do którego negatywnego zaskoczenia odniósł się nawet premier Cameron. Jednocześnie, hamletyczny rynek walutowy wciąż szukał uzasadnienia do trzymania długich pozycji w dolarze najczęściej tłumacząc większość słabych danych ze Stanów złą pogodą na wschodnim oraz strajkami na zachodnim wybrzeżu.

Kolejne dni kwietnia pokazały, że dane makroekonomiczne z UK, mimo że nieco gorsze od rynkowych oczekiwań, były względnie dobre (a na pewno lepsze od tych ze Stanów Zjednoczonych). Poza tym, kwiecień nie przyniósł poprawy w największej gospodarce świata, której wielu ekonomistów wyczekiwało z niecierpliwością. W końcu pogoda w kwietniu miała być już dobra... Złożenie tych czynników sprawiło, że obecnie funt względem dolara znajduje się już najwyżej od 2 miesięcy, a na rynku pojawiają się już głosy o potencjale do dalszej zwyżki. Te oczekiwania wspiera rynek stopy procentowej, który już coraz śmielej powraca do tematu podwyżki stóp procentowych przez Bank Anglii. Wszystko powyższe może sprawić, ze trwający 9 miesięcy trend spadkowy może zostać zatrzymany.

Czy przyszłość dla funta jest taka jednoznaczna? Niekoniecznie. Trzeba liczyć się z tym, że Bankowi Anglii do podwyżek stóp jest jeszcze daleko. Na Wyspach płace w ujęciu realnym zaczęły rosnąć dopiero niedawno po niemal 7 latach spadków. Tempo wzrostu PKB w I kw. jednak spowolniło, a jego dalsze odczyty będą silnie zależne od kondycji głównego partnera handlowego Wielkiej Brytanii – pogrążonej w secular stagnation strefy euro. Inflacja (za sprawą efektów podażowych) pozostaje ledwo dodatnia, a jej bazowy indeks znajduje się na razie w trendzie spadkowym. Bank Anglii nie będzie podnosił stóp procentowych jeżeli nie będzie miał pewności co do powrotu inflacji do celu, który miałby być spowodowany wzrostem płac, a nie tylko cenami żywności i energii.

Czy zatem funt może „wyprzedzić" dolara w „wyścigu" do podwyżek stóp procentowych? Pokażą to dzisiejsze dane o PKB Stanów Zjednoczonych w I kw. tego roku. Z całą pewnością można jednak stwierdzić, że istnieją do tego znacznie silniejsze fundamentalne podstawy niż miało to miejsce na początku tego roku.

Paweł Ropiak

Dział Analiz XTB

Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu
Okiem eksperta
Spojrzenie na S&P 500 w 2025 r.