W poniedziałek Pharmena jest liderem wzrostów na GPW. Przed godz. 10 kurs rośnie o ponad 15 proc. do 10,94 zł. To reakcja na wieści, które napłynęły ze spółki. Poinformowała ona, że zakończone badania przedkliniczne potwierdziły przeciwzapalne i przeciwzwłóknieniowe działania 1-MNA. Chroniona patentem cząsteczka Pharmeny zredukowała zwłóknienia płuc o 28 proc. w porównaniu do placebo. Jednocześnie potwierdzono, że działa ona efektywniej niż dwa leki referencyjne obecnie stosowane na rynku - czyli nintedanib (17 proc. redukcji) oraz fluticasone (14 proc.).

Cząsteczka 1-MNA jest kandydatem na lek w terapii leczenia pacjentów z COVID-19. Spółka podkreśla, że uzyskane dotychczas wyniki z badań wskazują na wysoki potencjał terapeutyczny i możliwość zmniejszania ryzyka ciężkiego przebiegu choroby u pacjentów z koronawirusem. Konrad Palka, prezes Pharmeny komentuje, że pozytywne wyniki zakończonego badania otwierają grupie nowe możliwości. - Nasze działania skupiamy teraz na zaprezentowaniu uzyskanych wyników przemysłowi farmaceutycznemu - zapowiedział.

Badania przedkliniczne zostały przeprowadzone przez amerykańską spółkę Covance Inc. Podmiot ten specjalizuje się w organizacji badań klinicznych dla przemysłu farmaceutycznego i biotechnologicznego. Firma jest własnością LabCorp i zatrudnia ponad 50 tys. osób w ponad 60 krajach.