Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wzmożona aktywność kupujących to efekt wzrostu liczby zachorowań na nową odmianę koronawirusa, Deltę, która mocno dała o sobie znać w Azji, a teraz rozprzestrzenia się w Europie. To może doprowadzić do przywrócenia niektórych pandemicznych obostrzeń i tym samym wzrostu popytu na środki ochrony osobistej wytwarzane przez spółkę.
Mercator jest jednym z największych beneficjentów pandemii. Producent i dystrybutor jednorazowych rękawic ochronnych skorzystał z wysokiego zapotrzebowania na środki ochrony osobistej, wypracował świetnie wyniki (w 2020 r. 935 mln zł zysku netto), a kurs wzrósł nawet ponad 40-krotnie. Gdy jednak stało się jasne, że okres łatwych zysków dobiega końca, notowania zaczęły się osuwać. Mimo poniedziałkowego odbicia cena akcji Mercatora wciąż jest o prawie 40 proc. niższa niż na początku stycznia.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zainteresowanie biotechnologią jest niskie, koszt pieniądza wysoki, a wyceny szorują po dnie. Paradoskalnie to może być dobry czas na wyłowienie inwestycyjnych okazji.
Lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne dostawcy zaawansowanych urządzeń medycznych zachęciły inwestorów do zakupów akcji spółki, co w pierwszej części czwartkowego handlu przełożyło się na prawie 5-proc. wzrost kursu.
Biotechnologiczna spółka nie zachwyciła wynikami za I kwartał br. mimo, że rynek nie oczekiwał zbyt wiele.
Kwartał spółka zakończyła stratą. Kontynuowanie działalności nie jest zagrożone – podkreśla zarząd.
Pierwszy kwartał spółka zakończyła pod kreską. Kontynuowanie działalności nie jest zagrożone – podkreśla zarząd w raporcie.
Na 2025 rok zakładamy budżet na transakcje MA w przedziale 80–100 mln zł, a liczba akwizycji powinna być zbliżona do tej z zeszłego roku – mówi Paweł Chytła, wiceprezes i CFO Diagnostyki.