Na tak duże różnice wpływ mają marże bankowe oraz prowizje. Dlatego tak ważną rzeczą przy wyborze zobowiązania na długie lata jest porównanie kilku ofert z różnych instytucji finansowych.
W styczniu najtańszy kredyt na zakup mieszkania lub domu bez dodatkowych warunków, gwarantuje Bank BPS. Rodzinie z jednym dzieckiem, która dysponuje 20 procentowym wkładem własnym i od banku chciałaby pożyczyć 300 tys. zł na 25 lat oferuje ratę na poziomie 1 503,5 zł. To podobny wynik do grudniowego. Na kosmetyczne zmiany mogła mieć wpływ nieznaczna korekta stawki WIBOR. Kredyt mieszkaniowy Mój Dom zaciągnąć można na 30 lat. Bank BPS sfinansować może do 90 proc. wartości nieruchomości.
Drugą pozycję w zestawieniu zajmuje Bank Pocztowy. Również w tym przypadku bank nie zmieniał wysokości pobieranej marży i prowizji (1,99 proc. i 3,5 proc.). Miesięczna rata obniżyła się jednak o niespełna 2 zł i wynosi 1535,9 zł. Pocztowy Kredyt Mieszkaniowy udzielony może być na 35 lat. Bank wymaga od kredytobiorców minimum 20 procentowego wkładu własnego.
Na kolejnym miejscu znalazły się: PKO Bank Polski i PKO Bank Hipoteczny. Wyliczona przez nich rata, nie zmieniła się w stosunku do poprzedniego miesiąca i wynosi 1 537,4 zł. Oferowany przez obie instytucje kredyt Własny Kąt Hipoteczny zaciągnąć można na 35 lat. PKO wymaga od klientów 10 proc. wkładu własnego.
Na największe zmiany w styczniu zdecydował się Bank Pekao SA. Podniósł z 3,69 proc. do 3,84 proc. marżę kredytu na kwotę 300 tys. zł, która stanowi 80 proc. wartości nieruchomości. Taka zmiana wpłynęła na wysokość raty podnosząc jej poziom z 1 828 zł do 1 853 zł miesięcznie. W skali całego okresu kredytowania, taka różnica to dodatkowe 7 500 tys. zł zabrane z kieszeni kredytobiorcy. Kredyt Mieszkaniowy od Pekao SA, to przy okazji również najdroższa oferta na rynku.