Jedyna nadzieja w naszych graczach. Wczorajsza sesja w USA nie będzie dla
nas wielkim impulsem. Na pewną reakcją można liczyć po przecenie w
Japonii, choć tu czynnikiem wspomagającym będzie wzrost cen w Szanghaju.
Zaczniemy więc prawdopodobnie w okolicy wczorajszego zamknięcia, lub nieco
poniżej. Reszta to już tylko my. Dziś nie ma żadnych publikacji danych