Bez większych problemów pokonany został opór na 3585 pkt. Z poziomu 3610 pkt. miała miejsce próba ściągnięcia kursu, ale była to jedynie przejściowa korekta i krótko po rozpoczęciu kasowego kontrakty powróciły do wzrostów. Celem zwyżki stały się okolice oporu na 3628 pkt., jednak podaż nie dopuściła do bezpośredniego ataku i poniżej tej bariery nastąpiło wyhamowanie, a kurs zaczął się osuwać. Nie było to wprawdzie mocne osłabienie, ale też próby odreagowania były szybko powstrzymywane. Dopiero w okolicach 3573 pkt. miało miejsce nieco bardziej zdecydowane odbicie, jednak i ono było jedynie ruchem korekcyjnym. Pod koniec notowań przebity został poziom otwarcia, ale niedźwiedziom nie udało się zamknąć początkowej luki hossy. Bykom udało się bowiem ponownie zainicjować ruch wzrostowy i chociaż nie był on zbyt mocny, a w ostatnich minutach i na zamknięciu spora część została zniwelowana, to ostatecznie minimum wypadło ponad szczytem ze środy.

Wczorajszy wzrost ma lekko pozytywną wymowę, choć nie można jeszcze przesądzać dalszej poprawy w najbliższym czasie. Długi górny cień świecy, świadczy bowiem o tym, że podaż nie zamierza się łatwo poddać. Popytowi udało się wprawdzie utrzymać lukę hossy w przedziale 3556-3560 pkt., ale jest ona zbyt mała, by spodziewać się w tym obszarze silnego wsparcia w kolejnych dniach. Większe znaczenie może mieć z kolei fakt, iż nie udało się zaatakować bezpośrednio kolejnych ważnych oporów. Dolna linia niewielkiego kanału wzrostowego, zbliżonego kształtem do formacji flagi została mocno naruszona, jednak kurs nie utrzymał się powyżej. Znacznie istotniejsze bariery, jak strefa 3628-3655 pkt. nie były zagrożone. Poprawił się lekko układ wskaźników. Większość szybkich oscylatorów potwierdziła zwyżkę. Stochastic zawrócił do góry przebijając średnią, a CCI zdecydowanym ruchem wyszedł powyżej poziomu równowagi. W przypadku MACD można już mówić o teście średniej, choć jego wynik nie jest jeszcze przesądzony. Również ROC dość szybko zbliża się do linii neutralnej. Ciekawie zapowiadają się w tym układzie najbliższe sesje. Jeśli bowiem popytowi udałoby się uporać z powyższymi oporami byłby to ważny sygnał zapowiadający dalszą poprawę. W przeciwnym razie można natomiast oczekiwać przejściowej stabilizacji, dla której wsparciem powinien być obszar 3445-3465 pkt.