Odbicie potwierdzone mocną sesją to dobra wiadomość dla posiadaczy długich pozycji. Wydaje się, że rozpoczęliśmy tą zwyżką ruch, który zaprowadzi nas przynajmniej w okolice poziomów szczytu tegorocznego wzrostu, a nie jest wykluczone, że ruch będzie kontynuowany. Trzeba jednak uważać, bo duży optymizm może być zdradliwy. Historia każe ostrożnie podchodzić do tej zwyżki, bo może to być zwieńczenie wzrostu, a rynek może mieć problemy z dalszym podnoszeniem cen. Tym bardziej, że ostatnio za poważnym podniesieniem wycen na rynku nie zbyt wielu argumentów. Nie ma jednak co zapeszać. Trzymamy się poziomów wsparć. Ich pokonanie będzie dla nas sygnałem końca zwyżki. Pierwszym jest obecnie poziom wczorajszego dołka.