Jako że już na początku sesji skala przeceny się pogłębiła, na szybką negację nie należało liczyć. Bykom uda się powrócić na poziom wczorajszej końcówki, ale to było zbyt mało. Technicznie w krótkim terminie nadal jesteśmy pod działaniem wtorkowej przeceny i tak będzie nadal póki nie zostanie ona zanegowana. Wymaga to wzrostu o ok. 80 pkt. od bieżących poziomów, co w trakcie jednej sesji jest możliwe, choć musiałaby być to mocno optymistyczna sesja. Wygląda więc na to, że popyt odniesie sukces, jeśli do końca tygodnia uda się zanegować wtorkową słabość. U 72-73