Bez nerwów

Aktualizacja: 06.02.2017 06:37 Publikacja: 20.10.2000 13:17

Polski rynek wydaje się być coraz mocniejszy. Przewaga podaży mogłaby wskazywać na niskie rozpoczęcie notowań ciągłych, ale nic takiego się nie stało. Indeks na razie oscyluje wokół poziomu z fixingu przy obrocie około 33 mln zł. Myślę, że taka stabilizacja jest tym, czego naszemu parkietowi potrzeba najbardziej, bo jak wiadomo szybkie wzrosty jeszcze szybciej się kończą i na nich najtrudniej jest zarobić pieniądze.

Trwa duże zainteresowanie walorami PKN-u, który po początkowym schłodzeniu kursu przy niskich obrotach pokonał poziom z fixingu i nadal realne jest osiągnięcie poziomu ok. 19,40 w krótkim czasie, a potem testowanie wielomiesięcznej linii trendu spadkowego przy ok. 20 zł.

W ostatnich dniach notujemy wzrost obrotów na spółkach z sektora farmaceutycznego. Po środowych, ogromnych obrotach na Prosperze, dużo wcześniejszych wzrostach PGF-u, konsekwentnej akumulacji Farmacolu, ostatnio do łask wraca Jelfa. Dziś lekko urosła przy sporym obrocie. Ten segment naszego rynku od dawna jest bardzo niedoszacowany, zwłaszcza w porównaniu z wyceną i dużą renomą spółek tej branży na świecie.

Główne parkiety europejskie kontynuują wzrosty potwierdzając bardzo pozytywną wymowę wczorajszych wysokich świec po zamknięciu.

Krzysztof Stępień

Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu