Ostatnie dni przyzwyczaiły nas do nadzwyczajnych emocji w trakcie notowań ciągłych. Dzisiejsze zmiany są dosyć kosmetyczne, bo za taki trzeba uznać oscylacje +/- 2% na poszczególnych walorach. Wyjątkiem jest Netia, która po redukcji kupna podczas fixingu i szybkim wzroście w początkowej fazie notowań ciągłych do 87 zł. zaczęła tracić spadając do 81,1 zł, by po chwili odrobić te straty i być obecnie na poziomie z fixingu. In minus zaskakuje też Rolimpex, który po kilku dniach przewodzenia stawce najlepszych papierów i ogromnych obrotów rzadko spotykanych na tej spółce, dziś znacznie osłabł, spadając o ponad 5% w porównaniu z fixingiem. Takie zachowanie wydaje się być naturalne po ostatnich dokonaniach, a mały obrót świadczy, że nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa i prawdopodobny jest jego dalszy wzrost do 3,6 zł.
Utrzymuje się nadal duży obrót na kontraktach terminowych na WIG20, który przekroczył 8000 i można by sobie życzyć takiej płynności chociaż na kilkunastu spółkach z naszego rynku.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu