Indeks najmłodszego rynku terminowego zyskał nieznacznie na wartości w stosunku do czwartkowego zamknięcia, kończąc piątkowe notowania na poziomie 1360 pkt. Mimo skromnego wzrostu nie poprawił się obraz rynku. W dalszym ciągu byki nie dysponują odpowiednim potencjałem, aby przełamać strefę oporu na poziomie 1400?1410 pkt. w postaci górnego ograniczenia trendu horyzontalnego, trwającego od sześciu sesji, oraz krótkoterminowej średniej kroczącej. Rozstrzygnięciem może okazać się pokonanie najbliższej strefy wsparcia (1340 pkt.), które umożliwi niedźwiedziom walkę o ustanowienie nowych historycznych minimów.
Marcin T. Kuchciak