Poniedziałkowa sesja przyniosła znaczny spadek aktywności inwestorów. Słaba jest zarówno strona popytowa, jak i podażowa, o czym świadczy poziom obrotów, który był najniższy od trzech miesięcy. Gdyby nie wolumen, można by mówić o wzmacnianiu się trendu spadkowego. Jednak napływ gotówki, przy obecnej niewielkiej determinacji niedźwiedzi, może je szybko przepędzić z rynku. WIG20 w notowaniach ciągłych zatrzymał się na wysokości świecy sprzed dwóch tygodni. Jeśli rynek pokona tę strefę, następnym poziomem wsparcia będzie 1510 pkt. ? początek luki hossy z początku października. Na tej samej wysokości znajduje się linia przechodząca przez dołki z ostatnich trzech miesięcy, która jednak była już raz przełamana, co zmniejsza jej wiarygodność. W ostatnich dniach rynek spada w równym tempie. Jeśli zostanie ono utrzymane, to linia tego krótkoterminowego trendu powinna zadziałać w okolicach 1517 pkt. Oscylatory nie potwierdzają dominacji niedźwiedzi na parkiecie. Na MACD utrzymuje się sygnał kupna sprzed dwóch tygodni. Do poziomu wyprzedania powrócił Stochastic, który w przypadku pozostania WIG20 w trendzie bocznym da sygnał kupna. RSI nie udało się spaść poniżej ostatniego dołka, co również świadczy o coraz mniejszej determinacji niedźwiedzi.
Adam Łaganowski
Analityk PARKIETU