Doczekaliśmy się wreszcie wzrostów. Na fixingu obroty wyraźnie wzrosły, przeważał popyt wiele spółek notowane było z nadwyżkami kupna. Uwaga inwestorów skupia się przy tym nie tylko na największych spółkach, kupowane są również spółki średnie i NFI. Na uwagę zasługuje Pekao, który w ciągłych dołączył do grona spółek rosnących. Inwestorzy instytucjonalni , którzy nie dopisali po 49 zł teraz chętnie uzupełniają nim portfele. Kontrakty terminowe wyrażają dużą wrażliwość na zachowanie giełd zachodnich, szczególnie indeksu DAX. Wzrosty mogą zostać zatrzymane przez niekorzystne dane o amerykańskim bezrobociu. Do tego czasu (14,30) spodziewamy się stabilizacji, bądź lekkiego osłabienia (kursy sporo urosły jak na jedną sesję). Jeśli dane będą dobre wzrosty powinny być kontynuowane. U nas istotne będą również dane deficycie na rachunku bieżącym, obserwując jednak umocnienie się złotówki poniżej 4,6, można sądzić, że spodziewane są raczej dobre dane. Umacnianie się złotówki może być sygnałem pojawienia się na parkiecie inwestorów zagranicznych.