Na dzisiejszej sesji spodziewamy się większych wzrostów niż wczoraj w notowaniach ciągłych. Nasz rynek z opóźnieniem zareagował na odbicia na rynkach zagranicznych, które to już od kilku dnie przebijają kolejne linie oporu. Po sesji doszły dobre dane o wrześniowym deficycie, które pokazują, że mimo słabego EURO ? waluty w której w większości rozliczamy nasz export, wykazuje on tendencję rosnącą. Na poprawę wyniku wpłynęły przede wszystkim wzrost eksportu (o 160 mln USD) i zmniejszenie importu (o 200 mln USD). Pozytywne jest też zwiększenie obrotów przygranicznych. Na rynku walutowych również dobre wieści Po raz pierwszy od prawie trzech tygodni kurs złotego zszedł poniżej 4.60. Głównym czynnikiem jest tu jednak wzmocnienie EURO.

Na parkiecie na bok zeszły obawy o wysyp akcji pracowniczych TP. Jest to walor najbardziej aktywny po względem obrotów. Prawdopodobne jest, że akcje akumuluje kapitał zagraniczny. Do zakupów przystąpiły prawdopodobnie również OFE, o czym świadczy wzrost średnich spółek i NFI.

Dziś debiut sprzedawanych niedawno w ofercie akcji Pekao. Spodziewamy się maksymalnego wzrostu kursu banku i dużych obrotów.

W Stanach zagrożeń nie widać. DJIA odpoczywa po ostatnich wzrostach, NASDAQ po dobrych prognozach Intela kontynuuje wzrost. Dziś kolejne ważne dane o bezrobociu, gdy będą dobre, czekają nas kolejne wzrosty. Następny opór dla NASDAQ to 3650 a to oznaczałoby wzrost tego indeksu o prawie 6,5%.

T.Ć.