Podczas ostatnich dwóch sesji na GPW inwestorzy przystąpili do zdecydowanych zakupów blue chips. Indeks WIG20 wzrósł zdecydowanie więcej niż WIG czy MIDWIG, i jest to oczywiście optymistyczny sygnał dla wszystkich analityków technicznych. Wiadomo przecież, że każdy znaczniejszy ruch wzrostowy powinien się charakteryzować w swojej początkowej fazie relatywnie większą siłą dużych i uznanych spółek. Wykres WIG20 w sposób bardzo dynamiczny przebił SK-15 i zrobił to przy bardzo gwałtownym wzroście obrotów, które w piątek wyniosły ok. 700 mln zł. Indeks WIG20 znajduje się w korekcyjnym zygzaku, a dokładnie w fali (c) tego zygzaka, gdzie fala (a) trwała od 13 do 24 października, a fala (b) od 24 do 30 października. Rozpatrując obecną sytuację pod kątem teorii Elliotta na głównych indeksach ? brakuje jeszcze co najmniej jednej fali spadkowej. Po zakończeniu korekcyjnego zygzaka powinniśmy być świadkami zejścia indeksu poniżej 1500 pkt. Pamiętać musimy, że dołkowi z 13 października nie towarzyszyły żadne znaczące pozytywne dywergencje na wskaźnikach technicznych. Tylko raz na przestrzeni ostatnich 5 lat dynamiczna fala wzrostowa rozpoczęła się bez dywergencji na oscylatorach.
Robert Cichowlas
Analityk