Na fixingu ponownie wzrosły kursy większości akcji. WIG przy obrocie na głównym parkiecie w wysokości 269 mln zł zyskał 2,2% i osiągnął 17 108 pkt. Najwiecej zdrożały największe giełdowe spółki. WIG 20 wzrósł o 2,8% do 1734 pkt. Wtorkową zwyżkę inwestorzy wykorzystali jednak do zamykania pozycji. W dogrywce zdecydowanie przeważali sprzedający.
Po kilkusesyjnym wzroście popyt wyczerpał się zarówno na najcięższych spółkach GPW jak i na przedstawicielach rosnących ostatnio firm z sektora teleinformatycznego oraz bankach. Pekao zdrożał przed południem aż o 9,6%, do 56 zł, czyli znacznie powyżej ceny z ostatniej oferty publicznej ? 49 zł (bez dyskonta). Obroty na akcjach ponownie były bardzo wysokie i wyniosły 103 mln zł. Popyt w dogrywce na Pekao został szybko zaspokojony i wydaje się, że falę gwałtownych wzrostów związanych z redystrybucją akcji banku mamy już za sobą .
O 4,6% wzrósł Elektrim, którego zysk za kwartał (3,4 mld zł) byłby imponujący, gdyby nie fakt, że jest efektem księgowych operacji. Do 26,1 zł podskoczył kurs Telekomunikacji Polskiej (+2,4%). Wszyscy już chyba uwierzyli, że wysyp akcji pracowniczych będzie miał nie negatywny a wręcz zbawienny wpływ na kurs spółki. O ponad 3% wzrosły kursy PKN i KGHM. Na fixingu sporo zyskały także papiery Optimusa (+6,6%) i Prokomu (+4,4%).
Inwestorzy ponownie ?bawią? się akcjami potencjalnych bankrutów. Maksymalnie przy redukcjach kupna wzrosły kursy Oceanu oraz BetonStalu.
DARIUSZ JAROSZ