Dziś doniosłe wydarzenie w USA. Ze względu na kompetencje prezydenta wybory na ten urząd mają duże znaczenie dla gospodarki. Trudno jednak spodziewać się, by wpływ był natychmiastowy, dlatego nie należy oczekiwać jakichś zawirowań podczas sesji na amerykańskich rynkach.
Pewną nerwowością wykazuje się rynek walutowy, gdzie złotówka znacznie spadła do 4,56 za dolara, oddając tym część zysków z zeszłego tygodnia.
Rynek akcji nadal ma się dobrze. Korekta 1% po tak gwałtownych zwyżkach, jak obserwowaliśmy w ostatnich dniach, jest czymś bardzo zdrowym dla rynku, a utrzymujący się popyt na duże spółki pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Jutrzejsze notowania nie powinny wypaść gorzej, niż dzisiejsze ciągłe, co pozwoli kontynuować zwyżkę. Jeśli jednak ceny będą dużo niższe będzie to zwiastować pogłębienie spadków na następnych sesjach. Obserwując konsekwencję byków w ostatnich dniach bardziej prawdopodobna wydaje mi się pierwsza z tych możliwości.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu