Jak na razie rynek oddala się od okolic 2,85, czyli grudniowych dołków, które udało się sprzedającym przełamać w minionych dniach. Należałoby obecnie zakładać, że o najbliższych sygnałach poprawy sytuacji można by w tej chwili mówić w przypadku udanego powrotu cen powyżej tej bariery. Nieco wyżej podaż winna się również pokazać przy cenie 2,8740.
EUR/PLN
Nieco lepiej popyt radził sobie wczoraj na eurozłotym, gdzie bykom udało się już doprowadzić do niewielkiego odreagowania. W jego ramach doszło do przetestowania okolic dołków z przełomu tygodnia w rejonie 3,83. Nieco wyżej podaży spodziewałbym się również na 3,8450. Wczorajsze zachowanie euro i dolara względem złotego pokazuje już jednak, że zmiany te były odzwierciedleniem zachowania eurodolara, a nie siły / słabości złotego. Tym samym są to sygnały przynajmniej krótkoterminowego wyczerpywania presji popytowej na krajowej walucie.
PLN BASKET
Umocnienie euro i osłabienie dolara przełożyło się na w miarę stabilne zachowanie koszyka tych walut względem złotego. Cały czas obserwujemy więc oscylacje cen w rejonie 3,34, natomiast przekroczenie środowych dołków przy 3,3340 winno się przełożyć na skierowanie cen w stronę 3,32. W ramach najbliższego oporu zwróciłbym uwagę na okolice 3,3550, Wyjście powyżej tej bariery miałoby bowiem szanse zapoczątkować jakąś korektę ostatniej fali spadkowej.