Na rynku mamy zupełną ciszę. Dane makro zaplanowane są dopiero na
popołudnie, a więc istnieje obawa, że w takim sennej atmosferze przyjdzie
nam przeczekać tych kilka godzin. Złoty od rana nieznacznie się osłabia,
ale nie ma tu jakiś dramatycznych ruchów. M 11-12