Dane nie były zaskakujące. Nieco niższy od prognoz wzrost niczego tu nie
zmienia. Słaby wzrost w I kw. jest już zdyskontowany. Różnica 0,1 pkt
procentowego jest zbyt mała, by poważniej wpłynąć na rynki. Te będą teraz
odnosić się do danych dotyczących II kw. U nas rynek nieco osłabł, ale
nadal trzyma się blisko maksów sesji. Czy znowu będziemy mieli problem z