Długo na rekord nie czekaliśmy. Maks sesji, ale i całej hossy na rynku
terminowym został wyznaczony na poziomie 3688 pkt. To jedynie 9 pkt nad
wczorajszym maksimum. Potencjał wzrostu jest większy. Tkwi on, jak już
wielokrotnie wspominałem, w wątpliwościach, jakie mają gracze w związku z
dalszym wzrostem cen. M 84-85