Przez pierwsze pół godziny praktycznie nic się nie działo. Potem jednak popyt nieco się zwiększył i stabilizacja przeniosła się na nieco wyższy poziom. Aż do 13:20 handel był jednak co najwyżej umiarkowanie aktywny a wahania cen symboliczne. Potem jednak presja ze strony popytu zaczęła się zwiększać i rynek dosyć systematycznie zwyżkował. Co ciekawe ruch ten nie był spowodowany sytuacją na rynkach zagranicznych - tam indeksy również rosły, ale w wyraźnie mniejszym stopniu niż u nas. Zwyżka utrzymała się do końca sesji, a duże zlecenia kupna na spółki z WIG20 w trakcie końcowego fiksingu wyciągnęły indeksy na nowe dzienne i jednocześnie historyczne maksima. Podobnie jak we czwartek, tak i w piątek popyt koncentrował się na dużych spółkach - mWIG40 i sWIG80 zyskał zdecydowanie mniej niż WIG20. Bardzo mocny był sektor bankowy, przede wszystkim dwa największe banki - PKO BP i Pekao - oraz Millennium (WIG-Banki na nowym rekordowym poziomie). Dosyć dobrze zachowywał się też PKN, w końcówce sesji poprawiły się zaś KGHM i TPSA. Od początku sesji kiepsko zachowywał się TVN. Spośród branż relatywnie słaby był sektor budowlany.
W piątek na wykresie WIG20 została wyrysowana wysoka biała świeca - o korpusie najdłuższym od półtora miesiąca. Teoretycznie wymowa świecy jest bardzo pozytywna. Warto jednak zwrócić uwagę, że została ona utworzona przy wyraźnie niższych od czwartkowych obrotach. Jej kształt jest więc przede wszystkim efektem wstrzymania podaży, a nie znacznej przewagi popytu. Poza tym miesiąc temu, po takiej właśnie wysokiej białej świecy rozpoczęła się dwutygodniowa korekta notowań. Całkiem możliwe, że również i w obecnej sytuacji rynek skoryguje ostatnie zwyżki. WIG20 znajduje się bowiem blisko ważnego oporu, jaki stanowi górna linia blisko rocznego kanału wzrostowego. Układ wskaźników technicznych jest co prawda optymistyczny, ale najszybsze z nich, jak oscylator stochastyczny, pokazują wykupienie rynku. Pierwszym wsparciem jest obecnie połowa piątkowego korpusu - 3701 pkt. W horyzoncie kilkudniowym istotne znaczenie ma dopiero górne ograniczenie luki hossy z czwartku - 3623 pkt.