Piątkowy wzrost cen w USA przełożył się na poprawę nastrojów na rynkach
azjatyckich. Nastroje poprawiły się także w Europie, a więc i u nas.
Zaczynamy wzrostem cen o 25 pkt. Cała sesja ma szansę być spokojną. W
końcu mamy poniedziałek oraz brak poważniejszych publikacji danych makro.
M 91-92