Z USA poznaliśmy ilość noworejestrowanych bezrobotnych: 378 tysięcy, przy poprzednich 355. Indeks Fed z Filadelfii wyniósł (-17,4) punktu, przy ostatniej wartości (-10). Jednak poznana wielkość jest zbliżona do prognoz, przez co informacja ta nie wpłynęła na rynek. Można jednak zaobserwować na rynku zwiększony popyt na dolara. Zachowanie inwestorów jest następstwem komentarza do ostatniej decyzji FOMC w sprawie stóp procentowych, jak również przeceny na rynkach towarowych, a zwłaszcza złota i ropy. W związku z tym możliwe jest kontynuowanie zachowania rynku, które obserwowaliśmy ostatnio. Zasięg zmian uzależniony będzie od zachowań rynku towarowego oraz napływających danych makroekonomicznych.
Złoto w dalszym ciągu traciło na wartości. Metal ten osiągnął minimum na 904,68 usd/oz. Zachowanie takie potwierdza aprecjację waluty amerykańskiej.
RYNEK KRAJOWY
Złoty od rana tracił na wartości. Dolar osiągnął swoje maksimum na poziomie 2,2923. Oczywiście powodem takiego zachowania naszej waluty była sytuacja na rynku globalnym, gdzie dolar zyskiwał na wartości. Euro w stosunku do złotego natomiast pozostawało dziś w wyznaczonym zakresie zmian pomiędzy 3,5285 i 3,5455. Z powodu braku danych makroekonomicznych rynek nasz powinien pozostawać pod wpływem notowań na świecie. Dzisiaj również wygasają derywaty na instrumenty pochodne na naszej giełdzie. Parkiet w Warszawie tracił dziś na wartości, a tym samym indeks WIG20 zbliżył się do poziomu 2850 punktów.
Maciej Kowal