Wybicie jest ładne i można przypuszczać, że nie jest to ostatnie słowo
kupujących. LOP jeszcze nie zaczęła spadać, a więc strona podażowa nie
rezygnuje. Mamy szansę podejść w okolice 3050 pkt. Od tego poziomu zaczną
się już schody. Dalsza zwyżka będzie oznaczać wgryzanie się w poziom
konsolidacji drugiej połowy lutego. Jak pamiętamy, jej szczyt to okolice