Ostatnią godzinę zaczynami nad poziomem szczytu z 12 marca. Fakt, że się
tu teraz znajdujemy należy przypisać bykom jako plus. Inna sprawa, że nie
udało się do tej pory wyskoczyć ponad poranne poziomy. Dzisiejszy
(czwartek) skok cen był drugim w tym tygodniu (po wtorkowym). Oba miały
podobny charakter. Szybki ruch i cisza. Wygląda na to, że przerabiamy to