Mimo nieudanego ataku, notowania eurodolara konsolidują się na wysokim poziomie oscylując w okolicach 1,58. Na froncie fundamentalnym nie widać obecnie czynników, które mogłyby wesprzeć dolara. Lepsze dane z Europy w połączeniu z jastrzębimi wypowiedziami przedstawicieli ECB mogły raczej sugerować, że ECB nie będzie obniżał stóp co dodatkowo zwiększy oczekiwany dysparytet stóp między dolarem i euro (gdyż dotychczas rynek oczekiwał obniżenia stóp w eurolanadzie). W ostatnim czasie również dobre wieści ze spółek płynęły głównie z Europy, w USA debatuje się zaś nad kolejnymi stratami - choćby ostatnio będącymi udziałem Citigroup. Mając powyższe na uwadze, pokonanie poziomu 1,59 przez kurs EURUSD wydaje się wielce prawdopodobne. Z drugiej strony coraz trudniej przychodzi mi wyobrażenie sobie obojętności banków centralnych w Europie i Azji, gdyby rynek chciał wyrysować kolejną falę wzrostową na EURUSD, podobną do tych z okresu sierpień-listopad 2007 i luty-marzec 2008 (ze wspomnianym szczytem z 17 marca). Drugim zatem scenariuszem jest kolejna formacja trójkąta, podobna do tej, którą obserwowaliśmy w okresie listopad 2007 - luty 2008. Zarysowanie takiej formacji byłoby racjonalne również z tego względu, iż w końcowej jej fazie powinniśmy obserwować pierwsze efekty ekspansywnej polityki gospodarczej w USA i być może będziemy mieć choć mgliste wskazówki odnośnie tego, czy mówienie o podwyżkach stóp w USA (choć nie wcześniej niż na przełomie roku) jest w ogóle zasadne.

Bardzo podobna sytuacja panuje na parze USDCHF, z tym, że ze względu na sposób kotowania tej pary formacje oczywiście są odwrócone. Minimum z 17 marca to poziom 0,9636. Obecnie para oscyluje w okolicach 0,9950, co oznacza, że do wsparcia z przed niemal dwóch tygodni jest jeszcze dość daleko. Można to tłumaczyć faktem, iż notowania franka w sporym stopniu skorelowane są również z jenem, ten zaś w ostatnim czasie zyskiwał mniej wobec lepszych nastrojów na rynkach akcji. Dla średnioterminowej perspektywy franka ważniejszy jest jednak opór na EURUSD. Ewentualne jego pokonanie spowodowałoby również umocnienie szwajcarskiej waluty.

Przemysław Kwiecień

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

[email protected]