Zaczynamy sesję od spadku cen o 35 pkt. To całkiem spora przecena i
pozwala zadać pytanie o faktyczną siłę popytu. Kontrakty indeksowe w USA
zaliczają minusy spadając w chwili umacniania się dolara. Indeks PMI dla
Polski wyniósł 52,4 pkt. z 53,1 pkt. Za Reutersem: "Uwaga wszystkich będzie tego ranka skoncentrowana na bankach, ponieważ UBS ogłosił, że (w pierwszym kwartale) poniósł stratę netto w wysokości 12 miliardów franków i utworzył rezerwy (na sumę 19 miliardów dolarów)" - napisał w raporcie Oliver Stevens z IG Markets Australia.