sądzić, że tak naprawdę to wielkość zatrudnienia wzrosła o ok. 50k.
Przyznam, że takie rozumowanie jest dla mnie zbyt karkołomne. Ja jestem
bardziej staromodny i pozostanę przy analizie oficjalnych danych, choć
oczywiście o TrimTabs będę pamiętał i jeśli się potwierdzą ich analizy to
tylko im przyklasnę. Dziś będziemy mieli dwie publikacje, które mają nas
przybliżyć do wartości piątkowego raportu o stanie rynku pracy. Będzie to
raport Challengera o liczbie planowanych zwolnień oraz raport ADP o
przypuszczalnej zmianie liczby miejsc pracy w sektorze prywatnym.
Za wczorajszy wzrostem cen w USA w dużej mierze stały spółki sektora
finansowego. To właśnie ten sektor był jednym z wiodących, choć trzeba
zaznaczyć, że cała trzydziestka papierów wchodzących w skład średniej
przemysłowej wczoraj zyskała na wartości, a więc poszczęściło się nie
tylko posiadaczom Lehman Bros., choć naturalnie nie w takim stopniu, jak w
przypadku właśnie akcjonariuszy Lehman Bros. Spółka zyskała 17 proc. po
informacji, że nie ma problemu z zebraniem kapitału w ramach nowej emisji.
Wczoraj wzrosły mocno papiery UBS, choć spółka ogłosiła wczoraj stratę za
I kw. 2008 oraz wielkość odpisów związanych z ze stratami na rynku długu.
Szybko jednak pojawiła się zapowiedź wydzielenia aktywów trefnych w ramach
nowej spółki, co ucieszyło graczy. Kto będzie wła wartości. Deutsche
Bank ogłosił straty na papierach opartych o nieruchomości na kwotę prawie
4 mld dolarów. Skoro to tylko 4 mld to spółka zyskała tylko 4 proc. UBS
odpisał 19 mld dolarów, za co został nagrodzony wzrostem o 14 proc.