Od dłuższego czasu na rynku właściwie nic się nie dzieje. Indeks od dwóch
godzin trzyma się maksimów sesji, a zarazem wczorajszego zamknięcia. Także
kontrakty kończą drugą godzinę konsolidacji. Jest nudno. Wygląda na to, że
czekamy na dane. O 14:30 pojawi się liczba nowych wniosków o zasiłek dla
bezrobotnych, a o 16:00 poznamy wartość wskaźnika ISM dla sektora usług. M
10-11
Za każdym kolejnym podejściem rośnie prawdopodobieństwo wybicia oporu, więc może tym razem się uda.
Nowe prognozy analityków NBP nie pozostawiły RPP wyboru. Projekcja obniżyła ścieżkę centralną dla tegorocznej inflacji o 1 pkt proc.
Najbliższej obniżki stóp możemy się spodziewać dopiero we wrześniu. Wtedy RPP nie będzie miała większego wyboru.
Na rynku obligacji wydarzeniem wczorajszej sesji było opublikowanie planu przetargu na lipiec, ale i cały trzeci kwartał.
Tańszy pieniądz jest pożądany przez stronę rządową, bo będzie wspierać gospodarkę i nastroje. Opozycja szuka dźwigni po drugiej stronie.
Poniedziałkowa sesja była pierwszą, podczas której rynki finansowe miały możliwość zareagowania na to, co wydarzyło się w weekend.
