Reakcja

Aktualizacja: 28.02.2017 01:06 Publikacja: 04.04.2008 15:36

Dane okazały się nieznacznie gorsze od prognoz. Rynki akcji zareagowały

słabością, a dolar pogłębił wcześniejszy spadek. Przecena na naszym rynku

była spektakularna. Powodem tak mocnego ruchu spadkowego był wzrost, jaki

pojawił się tuż przed danymi. Wzrost, jak widać, niepoparty danymi. Te

okazały się słabsze, choć po prawdzie dramatu nie ma. Zrewidowano dane za

luty. Zamiast spadku o 63k mamy spadek o 76k. Owszem, gorzej, ale także i

w tym wypadku nie ma dramatu. U nas pojawiły się nowe minima sesji na

poziomie 2977 pkt. Indeks także stracił na wartości, choć minimów sesji

nie zaliczył. Tu emocji było mniej. Wróciliśmy na poziom otwarcia sesji. M

89-90

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów