Kurs EUR/USD z porannych maksimów zlokalizowanych blisko 1,58 spadł poniżej granicy 1,57 tuż po otwarciu rynku amerykańskiego. Zniżka tej pary miała związek ze spadkami kursu GBP/USD, który w ciągu dnia obniżył się o prawie 300 pkt osiągając dno na poziomie 1,9665. Indeks Halifax z Wielkiej Brytanii pokazał spadek cen domów w marcu o 2,5 proc. Była to największa zniżka wskaźnika od 16 lat. Informacje te doprowadziły do znacznej przeceny funta. Indeks funta osiągnął dziś poziom 92,2- najniższy od ponad 11 lat. To również daje przesłanki na spekulacje o większej niż oczekuje rynek obniżce stóp proc. W najbliższy czwartek Bank Anglii może zdecydować się na redukcje stóp proc aż o 50 pkt bazowych. Rynek oczekuje redukcji o 25 pkt. do poziomu 5,0 proc.
Liczba podpisanych umów na sprzedaż domów w USA w lutym spadła o 1,9 proc. wobec oczekiwanego spadku o 1,0 proc. Słabsze dane wyhamowały aprecjację dolara. Spadki na amerykańskich giełdach i dzisiejsza publikacja zapisków z posiedzenia FED są kolejnymi czynnikami ryzyka dla dolara.
Zniżka funta na rynku międzynarodowym doprowadziła do dalszego spadku notowań GBP/PLN. Kurs brytyjskiej waluty wobec złotego obniżył się do poziomu 4,3320. W kontekście ostatnich zniżek notowań GBP/PLN dzisiejszy spadek nie jest niczym nadzwyczajnym, ale jego dynamika pozwala na spekulacje, że niedługo za funta będziemy płacili poniżej 4,30 złotego. Możliwe również, że zniżkujący z dnia na dzień kurs GBP/PLN "ciągnie" notowania innych par złotówkowych w dół. Spadki funta na dzisiejszej sesji mogły się przyczynić do zakończenia drobnej korekty wzrostowej kursu EUR/PLN. Po osiągnięciu lokalnego szczytu na poziomie 3,47 kurs euro spadł w drugiej części dnia do poziomu 3,4550. Większość rynku uważa, ze do końca tygodnia złoty będzie umacniał się. Analitycy przypuszczają, ze kurs euro może spaść poniżej bariery 3,45. W zniżce tej może pomóc osłabienie euro i funta na rynku międzynarodowym.
Autor: Marek Wołos - Dom Maklerski TMS Brokers S.A.