Z raportu z ostatniego posiedzenia Fed jaki wczoraj zaprezentowano wynika, iż nie wszyscy uczestnicy spotkania byli przekonani co do skali obniżki jaka miała miejsce 18 marca. Decyzja była więc trudna. Równocześnie wynika z raportu, iż ekonomiści banku obniżyli swe prognozy dla amerykańskiego PKB w 2008 roku.
Swoje obawy co do stanu światowej gospodarki wyraził też Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Zdaniem MFW zarówno banki centralne jak i poszczególne rządy powinny podjąć działania skierowane przeciwko rozszerzającemu się kryzysowi finansowemu.
Spadek cen brytyjskich domów o 2.5% przyczynił się do pogorszenia sytuacji na rynku funta brytyjskiego. Rynek spekuluje, iż na najbliższym posiedzeniu musi dojść do obniżki głównej stopy procentowej co miałoby poprawić sytuację gospodarczą.
Na wykresie GBP/USD powstała wczoraj duża czarna świeca. Połowa jej wysokości, czyli poziom 1.98, będzie teraz najbliższym oporem. Kolejny znajduje się na wysokości 1.99 gdzie przebiega linia trendu spadkowego. Funt może powrócić ponad 1.97, jeśli jednak tak się nie stanie to czeka nas test obszaru 1.94-1.95.
Sylwester Majewski