ECM SA: Rynek eurodolara: 1,5900 - bitwę wygrały niedźwiedzie.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY W trakcie notowań w Azji waluta amerykańska zyskała na wartości. Euro osiągnęło minimum na poziomie 1,5724. Wczorajsze informacje dotyczące bilansu handlowego nie były dobre dla waluty amerykańskiej. Deficyt zwiększył się do 62,3 miliarda dolarów. Odczyt ten może zastanawiać ze względu na wartość amerykańskiej waluty.

Aktualizacja: 27.02.2017 22:42 Publikacja: 11.04.2008 10:09

Być może przyczyną jest zmniejszenie zapotrzebowania na świecie na amerykańskie towary i usługi. Potwierdzać by to mogło globalne spowolnienie gospodarki. Natomiast deficyt budżetowy wyniósł 48,1 miliarda dolarów i był lepszy od prognoz. Dziś poznamy ceny w imporcie i eksporcie. Informacje te nie powinny mieć jednak znaczenia dla rynku walut. Wstępne dane indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan za kwiecień oczekuje się na poziomie 69,4 punktu. Wartość ta jest prawie taka sama co poprzednio. W związku z tym w przypadku potwierdzenia tych informacji mogą one nie wpłynąć na rynek. Dzisiaj zaczyna się szczyt G7 w Waszyngtonie. Z pewnością tematem przewodnim będzie kryzys na rynku finansowym oraz możliwości zapobiegnięcia spowolnieniu gospodarczemu. Być może kraje te podejmą jakieś działania celem przezwyciężenia problemów. Giełda w Nowym Jorku zamknęła się na plusie. Indeks Dow Jones osiągnął 12581,98 punktu, tj. 0,44%.

Złoto straciło na wartości. Metal ten osiągnął minimum na poziomie 920,60 usd/oz. Wciąż brak rozstrzygnięcia co do kierunku na rynku tego metalu.

O godzinie 08.00 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5778 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: niedźwiedzie powróciły, czyli zgodnie z wczorajszymi założeniami rejon historycznych szczytów po raz kolejny okazał się zbyt silną barierą do przejścia. Zwiększony popyt na dolara w rejonie figury 1,5900 spowodował silne osunięcie się cen. Minimum wygenerowane zostało na poziomie 1,5725, czyli w rejonie wskazywanego wcześniej wsparcia: 1,5735. Wczorajsza aprecjacja dolara spowodowała, że nadal obowiązującym schematem jest szeroka konsolidacja. Poranny układ wskaźników technicznych intra day nie wyklucza, że nocne odreagowanie swój kres znajdzie dopiero w obszarze 1,5800 - 1,5815. Dynamika oraz zasięg wczorajszego ruchu odebrane mogą być jako zapowiedź trwałego spadku notowań poniżej obszaru wsparcia: 1,5735 - 1,5725.

RYNEK KRAJOWY

Złoty dzień po dniu systematycznie zyskuje na wartości. Wspólna waluta osiągnęła minimum na poziomie 3,4168, a dolar 2,1653. Dziś nie poznamy żadnych informacji makroekonomicznych z naszego kraju. Złą wiadomością dla poziomu inflacji jest podwyżka cen energii. W związku z tym wydaje się mało prawdopodobne utrzymanie inflacji w celu. Oczywiście ogólny wzrost cen wpłynie na poziom stóp procentowych. W związku z tym prognozy OECD wydają się bardziej przekonywujące niż prezesa NBP. Każdy rynek charakteryzuje się różnymi prognozami dotyczącymi tego samego tematu, w związku z tym czas udowodni kto miał rację. Giełda w Warszawie straciła na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 2988,72 punktu, tj. (-1,16)%. Otwarcie na naszym parkiecie może być dziś na wyższym poziomie niż wczorajsze zamknięcie.

O godzinie 08.06 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,4278, a za dolara 2,1724 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: konsekwentnie potwierdza bardzo dobry sentyment do polskiej waluty. Rynek pary USD/PLN ze względu na częściowe odrobienie strat przez dolara na świecie nie zdołał pogłębić ostatnich minimów. W dalszym jednak ciągu pozostajemy w wyraźnie zarysowanym trendzie aprecjacji złotego do waluty amerykańskiej. Nie ma w związku z tym podstaw do zanegowania dotychczasowego scenariusza zachowań tej pary, czyli próby odreagowania spadków w pierwszej części handlu z zasięgiem poniżej wczorajszego szczytu. Najbliższy opór to obecnie rejon 2,1815 - 2,1850. Z technicznego punktu widzenia dopiero wyjście powyżej tych cen jest w stanie dać znak do trwalszych zmian. Na rynku pary EUR/PLN zgodnie z wcześniejszymi sygnałami doszło do pogłębienia ostatnich dołków. Minimum wygenerowane zostało nieco poniżej figury 3,4200. Kurs wszedł zatem w obszar, skąd spodziewać się można wyraźniejszego odbicia. Technicznym tego potwierdzeniem będzie jednak dopiero wyjście cen powyżej bariery 3,4410.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

ECM S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów