Dziś poznamy inflację CPI z Wielkiej Brytanii. Oczekuje się jej wzrostu do 2,6% r/r. Jednak biorąc pod uwagę wczorajszy odczyt PPI może się okazać, iż wartość ta będzie wyższa. Potwierdzenie tej tezy może spowodować zwiększenie zmienności na rynku funta szterlinga. Z Niemiec poznamy indeks koniunktury instytutu ZEW za kwiecień. Szacuje się jego poziom na (-29) pkt. i jest to wartość lepsza od poprzednich (-32) pkt. Odczyt ten nie powinien mieć większego wpływu na rynek. Bardzo istotnymi danymi będą informacje z USA. Poznamy inflację PPI, która jest spodziewana na poziomie 0,4%, przy poprzednich 0,3%. Należy zwrócić uwagę, iż w przypadku inflacji bazowej oczekuje się spadku do 0,2% z 0,5%. Indeks NY Empire State za kwiecień ma być lepszy od poprzednich (-22,2) pkt. i wynieść (-16) pkt. Poznamy również przepływ kapitałów do USA. Ze względu na sytuację na giełdach można oczekiwać niższej wartości niż poprzednio. Indeks rynku nieruchomości NAHB szacuje się na takim samym poziomie co ostatnio tj. 21 pkt. Potwierdzenie tej prognozy może oznaczać powolną stabilizację cen w tym sektorze rynku. W związku z informacjami o charakterze makroekonomicznym dzisiaj rynek może cechować się większą zmiennością niż zwykle z nagłymi zmianami kierunku. Zachowanie takie oznaczałoby niepewność wśród inwestorów. Giełda w Nowym Jorku straciła na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 12302,06 pkt., tj. (-0,19)%. Inwestorzy obawiają się o wyniki spółek.
Złoto nieznacznie zyskało na wartości. Metal ten osiągnął maksimum na poziomie 929,70 usd/oz. Rynek ten jest spokojniejszy obecnie od walut. Należy jednak zwrócić uwagę na zachowanie innych towarów.
O godzinie 08:10 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5832 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: wczorajsza zdecydowana przewaga strony popytowej (zainteresowanej słabszym dolarem), w wyniku której doszło do wygenerowania szczytu na poziomie 1,5885 nie została zanegowana podczas godzin sesji nocnej. Ostatni lokalny dołek i jednocześnie sygnalna wyznaczająca obecnie granicę przewagi byków znajduje się w rejonie figury 1,5800. Bez wątpienia stymulatorem zwiększenia zmienności w ciągu najbliższych godzin będą reakcje inwestorów na zapowiedziane na godziny popołudniowe dane makro zza oceanu. Poranny układ wskaźników technicznych, przyjmując relatywnie neutralny przebieg, zdaje się potwierdzać wejście rynku w fazę oczekiwania na dane, co może przełożyć się na ograniczoną zmienność szczególnie w pierwszej części handlu. Obszar silnego oporu to w dalszym ciągu okolice figury 1,5900.
RYNEK KRAJOWY