Komentarz poranny IDMSA

Uwaga inwestorów w dalszym ciągu skupiona jest na wynikach kwartalnych spółek Poniedziałek był kolejnym dniem bez istotnych danych makro. W związku z tym inwestorzy zajęli się raportami kwartalnymi amerykańskich spółek.

Aktualizacja: 27.02.2017 20:49 Publikacja: 22.04.2008 11:34

Raporty były raczej rozczarowujące, zysk Bank of America spadł kolejny już raz i było połowę mniejszy od oczekiwań, bank zwiększył także rezerwy na straty poniesione na rynku instrumentów opartych o kredyty hipoteczne do 6,1 mld USD. Halliburton oraz Eli Lilly podały nieco rozczarowujące wyniki, natomiast Merck potwierdził tegoroczne prognozy - co zostało dobrze przyjęte przez graczy.

Na rynku walutowym notowania eurodolara poruszały się w mniej więcej w rytm publikowanych raportów. Lepsze dane ze spółek pomagały dolarowi, rozczarowujące podnosiły notowania pary EURUSD. Na rynkach surowcowych ceny miedzi, a także złota obniżały się, kosmetycznie traciła również ropa naftowa. Tutaj gracze czekają na rozstrzygnięcia na rynku walutowym, czyli na ustalenie kierunku w którym w najbliższym czasie podąży eurodolar.

Amerykańskie indeksy zakończyły sesje niewielkimi zmianami, chociaż początkowo niedźwiedzie miały tam dość dużą przewagę. Po sesji wyniki opublikował Texas Instruments, obniżył także prognozy na najbliższy kwartał, co wywołało 2 proc. przecenę spółki.

Dziś również ukażą się raporty spółek, m.in. AT&T oraz Lockheed Martin, po sesji swój raport opublikuje Yahoo. Z danych makro w USA opublikowana zostanie sprzedaż domów na rynku wtórnym - oczekuje się spadku o 1,6 proc. - lesze dane mogą pomóc giełdom oraz dolarowi, słabsze nie powinny za bardzo szkodzić.

EURPLN

Wczoraj złoty zyskiwał od rana w stosunku do euro odreagowując piątkowe wzrosty na eurozłotym. Odbywało się to w kontekście wypowiedzi ministra finansów, który stwierdził, że na razie nie widzi potrzeby interwencji na rynku walutowym, a eksport rozwija się doskonale. Ciekawe co o tej wypowiedzi sądzą eksportujący swoje towary producenci. Dziś dowiedzieliśmy się jaka była stopa bezrobocia oraz sprzedaż detaliczna w marcu. Sprzedaż detaliczna wzrosła rok do roku o 15,7 procent, zaś licząc miesiąc do miesiąca wzrosła o 11,8 procent, stopa bezrobocia w marcu 2008 roku spadła do 11,1 procent z 11,5 procent w lutym. Dane lekko umocniły złotego - najbliższe wsparcie to wczorajszy dołek 3,4115, najbliższy opór 3,4320 - szczyt z piątku.

EURUSD

Brak danych makro spowodował, że jedynymi impulsami dla rynku walutowego były publikacje raportów kwartalnych amerykańskich spółek. Gdy ukazywały się słabsze dane ze spółek kurs eurodolara rósł obawiając się spadków na giełdach. Wczoraj wypowiadał się również Klaus Liebschner z ECB sugerując, że drożejąca ropa powoduje w strefie euro wzrost płac, co nieco wzmacniało euro. Kurs EURUSD znajduje się obecnie wewnątrz klina zwyżkującego, ale na razie trudno o jednoznaczną prognozę, chociaż formacja ta jest zwykle zapowiedzią zniżki. Na razie notowania są zbyt blisko poziomu 1,60, aby jednoznacznie wskazać na spadek kursu. Najbliższe wsparcie to poziom 1,5724 - piątkowe minimum, kolejne wsparcie to rejon 1,5674 minimum z 13 kwietnia (60 min.). Najbliższy opór to 1,5923 - wczorajszy szczyt (60 min.), wyżej kolejny opór 1,5976 - szczyt z 16 kwietnia (60-min). Przełamanie poziomu 1,5750 (wsparcie na dolnym ramieniu klina ) mogłoby doprowadzić do trwalszej zniżki notowań.

GBPUSD

Wczoraj kurs GBPUSD doszedł bo bardzo ważnego rejonu 2,0017 i wykonał gwałtowny zwrot na południe. Może to być zwiastunem zakończenia obecnej fali wzrostowej, lub jej chwilowego spowolnienia. Najbliższe wsparcie to obecnie poziom 1,9868, szczyt z 14 kwietnia a poniżej, 1,9827 szczyt z 10 kwietnia. Wczoraj Bank Anglii ogłosił plan zamiany 100 mld USD obligacji bazujących na kredytach hipotecznych na obligacje rządowe - to wywołało kolejne obawy o kondycję sektora bankowego oraz działało osłabiająco na funta. Dziś w kalendarzu znów brak znaczących danych makro, poza sprzedażą domów na rynku wtórnym w USA. Lepsze dane mogą pomagać dolarowi, bardzo słabe mogą mu zaszkodzić.

USDJPY

Wczrajsze słabsze zachowanie się światowych giełd, spowodowało lekkie spadki na parze USDJPY. Kurs dolarjena dotarł do poziomu 102,87 - szczyt z 3 kwietnia (60 min.) i zniżka tam wyhamowała. Najbliższym oporem będzie poziom 103,14, wyżej zaś znajduje się rejon 104,36 oraz 104,631 - maksimum z 18 kwietnia. Notowania powinny próbować powrotu do środka kanału wzrostowego i dotrzeć do najbliższego oporu, a lepsza sytuacja na giełdach akcji powinna tej zwyżce sprzyjać .

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów