ECM SA:Rynek eurodolara: walka popytu i podaży 1:1

RYNEK MIĘDZYNARODOWY W trakcie notowań azjatyckich wspólna waluta nieznacznie straciła na wartości. Jej minimum wyniosło 1,5831. Dziś poznamy indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo z Niemiec za kwiecień. Szacuje się wartość 104,4 punktu, przy poprzedniej wartości 104,8.

Aktualizacja: 27.02.2017 17:26 Publikacja: 24.04.2008 10:04

Potwierdzenie tych prognoz nie powinno wpłynąć na zachowanie się rynku ze względu na zbliżone wartości. Z Wielkiej Brytanii poznamy sprzedaż detaliczną. Oczekuje się spadku o 4,3% w ujęciu rocznym. Jest to wartość niższa od poprzedniej. Jej potwierdzenie może wpłynąć na notowania funta szterlinga. Z Eurolandu poznamy bilans płatniczy za luty. Ze względu na okres, którego dotyczy informacje te powinny pozostać bez wpływu na rynek eurodolara. Z USA zostanie opublikowana ilość noworejestrowanych bezrobotnych. Można spodziewać się wartości zbliżonej do poprzedniej lub większej. Zamówienia na dobra trwałego użytku prognozuje się na poziomie 0,1%, przy poprzednich (-1,7). Potwierdzenie tych prognoz może wskazywać na niewielką poprawę w sektorze przemysłowym, co zostało potwierdzone wynikami spółek. Sprzedaż nowych domów również spodziewana jest na lepszym niż ostatnio poziomie. Szacuje się odczyt na poziomie (-0,8)% przy poprzednich (-1,8). Wynika z tego, iż dynamika spadku sprzedaży powoli wyhamowuje. W związku z dzisiejszymi danymi rynek może charakteryzować się większą zmiennością. Giełdy w Nowym Jorku zyskały na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 12763,22 pkt, tj. 0,34%. Dziś poznamy wyniki kwartalne kolejnych spółek.

Złoto pozostawało w wąskim zakresie zmian pomiędzy 901,93 a 906,25 usd/oz.

O godzinie 08.01 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5948 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: szeroka konsolidacja na rynku tej pary w dalszym ciągu ma miejsce. Podejście cen pod jej górne ograniczenie, zlokalizowane w pobliżu psychologicznej bariery 1,6000, zakończyło się odbiciem i powrotem na rynek nieco mocniejszego dolara. Wczorajszy atak niedźwiedzi na wsparcie 1,5910 zakończył się sukcesem, a potwierdzeniem tego jest dołek z ostatnich godzin: 1,5832. Poranny układ wskaźników technicznych intra day nie pozostawia już praktycznie miejsca do dalszej aprecjacji dolara względem euro w perspektywie najbliższych godzin. Najbliższe wsparcie, którego nakłucie nie można wykluczyć znajduje się w rejonie 1,5832. Jako sygnalną potwierdzającą odreagowanie potraktować można wzrost kursu powyżej 1,5885. Najbliższy lokalny opór to rejon 1,5910 - 1,5930. Ze względu na sporą ilość danych makro zza Oceanu analiza techniczna może stracić na rzecz nerwowych reakcji inwestorów już w drugiej części dzisiejszego handlu.

RYNEK KRAJOWY

Krajowa waluta wciąż pozostaje silna. Dolar utrzymywał się w wąskim przedziale zmian pomiędzy 2,1414 a 2,1426. Euro natomiast osiągnęło minimum 3,4056. MFW szacuje, iż tempo wzrostu PKB w naszym kraju spadnie. Świadczyć to może o utrzymującym się wpływie gospodarki światowej, szczególnie europejskiej na nasz kraj. Jednocześnie prognozy te przewidują spadek inflacji w Polsce. W przypadku znaczącego spowolnienia europejskiej gospodarki wzrośnie bezrobocie w naszym kraju, w związku z powrotem osób pracujących za granicą. Dziś nie poznamy żadnych istotnych informacji makroekonomicznych z naszego kraju. W związku z tym rynek nasz powinien pozostawać pod wpływem rynku globalnego. Giełda w Warszawie straciła na wartości. Indeks WIG zamknął się na poziomie 2837,53 pkt., tj. (-2,22)%. Giełda nasza zachowuje się przeciwnie niż pozostałe rynki.

O godzinie 08.13 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,4093, a za dolara 2,1487 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: utrzymuje się relatywnie stabilnie. Największe zmiany generowane są w dalszym ciągu na rynku pary USD/PLN, gdzie utrzymuje się bardzo silna zależność ze zmianami na rynku eurodolara. To właśnie w reakcji na odrobienie części strat przez walutę amerykańską na świecie kurs USD/PLN sięgnął wczoraj okolic wskazywanego wcześniej oporu zlokalizowanego przy 2,1570. (ekstremum wyniosło 2,1523) Poranny obraz techniczny tej pary nie wyklucza jeszcze jednego ataku na wczorajsze maksima. Zmienność wskaźników intra day implikuje jednak, że podbicie takie może zakończyć się dość szybko, a na rynek wrócić mogą jeszcze ceny w zakresie 2,1400 - 2,1300. Na rynku pary EUR/PLN sytuacja w odniesieniu do wczorajszej sesji pozostaje praktycznie bez zmian. Obecnie mówić można o zarysowującym się wsparciu w pobliżu figury 3,4040. Poranny układ wskaźników technicznych intra day nie pozostawiając już miejsca do dalszych spadków zdaje się sprzyjać wyraźniejszemu niż wczoraj odreagowaniu. Nadal wyznacznikiem trwalszych zmian pozostaje obszar ostatnich szczytów 3,4150 - 3,4180.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

ECM S.A.

Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów