Eurodolar zanurkował z poziomu 1,5880 do 1,5730.
Mieszane dane opublikowano w Wielkiej Brytanii. Sprzedaż detaliczna w ujęciu miesięcznym spadła o 0,4% natomiast w ujęciu rocznym wzrosła o 4,6%. Prognoza wynosiła odpowiednio -0,3% m/m oraz 4,3% r/r. Po tej informacji GBPUSD spadł do poziomu 1,9750. Kluczowe dla funta informacje napłyną jutro, gdy o 10:30 poznamy dynamikę PKB w I kwartale 2008 roku.
Po południu napłynęły informacje ze Stanów Zjednoczonych. Na pierwszy ogień poszły zamówienia na dobra trwałego użytku. Departament Handlu poinformował, że liczba zamówień spadła w marcu o 0,3%, zamówienia na dobra trwałego użytku bez środków transportu nieoczekiwanie wzrosły aż o 1,5%. Dodatkowo liczba nowo rejestrowanych bezrobotnych wyniosła 342 tys. wobec prognozowanych 375 tys. Informacje te poprawiły nastroje na rynku, dolar przybrał na sile i kurs EURUSD testował poziom 1,57. Nastroje pro-dolarowe popsuły informacje z rynku nieruchomości w USA. Sprzedaż nowych domów spadła w marcu o 8,5% i wyniosła 526 tys. Odczyt ten był zdecydowanie poniżej oczekiwań analityków, które zakładały spadek o 1,6%. Dodatkowo zrewidowano w dół dane z lutego: do 575 tys. wobec 590 tys. przy pierwszym odczycie. Publikacja ta potwierdza informacje o fatalnej kondycji rynku nieruchomości Stanów Zjednoczonych.
Z opublikowanego protokołu z posiedzeń RPP wynika, że za marcową podwyżką stóp przemawiało utrzymywanie się szybkiego wzrostu gospodarczego, przekraczającego prawdopodobnie wzrost potencjalnego PKB, znaczny wzrost wynagrodzeń i zatrudnienia oraz ryzyko wzrostu oczekiwań inflacyjnych wynikające z podwyższonej inflacji i oczekiwanego dalszego wzrostu cen kontrolowanych. Naszym zdaniem pomimo niższych odczytów sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej oraz dynamiki płac, RPP podniesie stopy referencyjnej o 25pb.
W nocy czeka nas publikacja danych o inflacji CPI oraz CPI core z Japonii. Według naszych prognoz dynamika cen ma wynieść 1,3% w relacji rocznej. Informacje z Kraju Kwitnącej Wiśni często przekładają się pośrednio na waluty krajów wschodzących w tym i złotego.